Nastolatki na rowerowej wycieczce znajdują popiskujący worek i dokonują potwornego odkrycia
Dla Christiny i Joanny to miała być zwykła przejażdżka rowerowa. Kiedy jednak usłyszały dziwne piski, ciekawość zaprowadziła je na leśną drogę, na której dziewczęta znalazły mocno zawiązany jutowy worek. Kiedy go rozwiązały, wpadły w przerażenie.
Przez
Opublikowano 09.07.2020, 07:50
Niespodzianka na leśnej ścieżce
Ubiegłego lata, dwie mieszkajace w województwie wielkopolskim 19-latki, wybrały się na wycieczkę rowerową. Jadąc leśną ścieżką między Dłonią a Pasierbami, natkęły się na jutowy worek, z którego dochodziły popiskiwania. Kiedy nastolatki zaniepokojone piskami rozwiązały worek, ze środka wybiegły dwa psiaki. Tak przerażone, że natychmiast zaczęły uciekać na oślep.
Na szczęście przyjaciółki zachowały refleks i złapały uciekające pieski. Okazało się, że są w bardzo złym stanie. Były zapchlone, głodne i miały sporo kleszczy. Zostały porzucone na pewną śmierć w lesie.
Dwa uratowane szczeniaki
Dziewczęta zabrały psy do domu, nakarmiły je i napoiły. Christina postanowiła zatrzymać biszkoptowego psiaka, który po wizycie u weterynarza, odkleszczeniu i zaaplikowaniu niezbędnych leków ma się już całkiem dobrze. Dostał też imię – Reksio. Czarne szczenię jeszcze tego samego dnia znalazło nowy dom.
Niestety nie wiadomo kto porzucił psy. Przypominamy jednak, że w Polsce za takie działanie grozi kara więzienia!
Posted by Rzecz Krotoszyńska on Wednesday, July 3, 2019
Źródło: rzeczkrotoszynska.pl