Kobieta pomaga kotce wychować jedyne ocalałe kocię, by rodzina już zawsze była razem (video)
Bez pomocy tej wolontariuszki, ta kocia mama byłaby bardzo nieszczęśliwa. Zobaczcie wzruszającą drogę do życia, jaką przeszła ta mała futrzana kuleczka.
Przez
Opublikowano 21.07.2019, 14:50, aktualizacja dnia 19.12.2019, 16:54
Tara, pielęgniarka w organizacji Perth Rescue Angels podjęła się bardzo trudnego zadania pomocy kotce Molly w wychowaniu jej jedynego ocalałego z miotu kociaka.
Molly urodziła czworo kociąt, ale tylko jednemu udało się przeżyć. Niestety nie bez problemów. U malucha rozwinęło się zapalenie spojówek zwane również oftalmią noworodków. Molly nie była w stanie sama zająć się kociakiem w tym stanie.
Praca grupowa nad noworodkiem
Kolejnych kilka tygodni było dla Molly i Tary pracą zespołową. Tara podawała kociakowi antybiotyk, zakrapiała oczy i karmiła go butelką, a Molly myła go i utrzymywała w cieple. Na początku, kotka miała wiele obaw, kiedy widziała, jak Tara karmi jej jedyne kocię butelką. Nie spuszczała jej z oka i była o krok od kociaka. Dopiero po kilku dniach zrozumiała, że nie ma się czego obawiać i może zaufać swojej opiekunce, która chce jedynie pomóc.
Powolutku, kocia mama uczyła się ufać Tarze i to na tyle, by samej móc cieszyć się drobnymi pieszczotami i pozwalać na skrobanie za uchem.
Molly returned home with her little cub last night ? She has now been sterilised, so no more kittens for the sweet girl....
Posted by catmum_perth on Tuesday, July 2, 2019
Kociak w świetnej formie
Kilka tygodni niemalże całodobowej opieki i kociak o imieniu Sir był gotowy do samodzielnego życia. Był dość mały, ale niezwykle waleczny. Jego mama nadal jednak nie spuszcza go z oka, cały czas pilnując, by nic mu się nie stało. Sami zobaczcie:
"She was such a doting mother cat. I refused to let her lose him too.." <3
Posted by Love Meow on Saturday, July 6, 2019