
Wychudzony, karmiony rozwodnionym chlebem, z wyleniałą sierścią. Tak właściciel z Niemodlina traktował swojego psa.
Przez
, 28 lip 2019Przypadków zaniedbań zwierząt mamy w całym kraju niestety bardzo wiele. Niekiedy udaje się jednak je uratować. Tylko czy dla tego labradora nie jest już za późno?
Anonimowy telefon do TOZ w Opolu
Kiedy Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu otrzymało zgłoszenie o tym, że pewien labrador nie uzyskuje należytej opieki, natychmiast zareagowało na zgłoszenie. Na jednej z posesji na terenie gminy Niemodlin w województwie opolskim znaleziono psa, w stanie skrajnego wyczerpania.
Okazało się, że pies Bailey był wcześniej potrącony przez samochód. Nie otrzymał wtedy żadnej pomocy i do dziś utyka na jedną łapę. Był bardzo źle traktowany – do jedzenia dostawał rozwodniony chleb. Ma w bardzo złym stanie uszy i zęby, liczne pogryzienia od insektów i wyleniałą sierść.
Ciężki jest też jego stan psychiczny. Pies jest apatyczny, pozbawiony woli życia. Wygląda, jakby miał depresję.
Bailey w fundacji Labradory.info
Po wstępnych badaniach, piesek został przekazany fundacji Labradory.info, gdzie obecnie trwają poszukiwania domu tymczasowego. Bailey ma około 4-5 lat i czuje się coraz lepiej. Jeśli uda mu się znaleźć kochający dom, na pewno odzyska wiarę w ludzi.
Był karmiony rozwodnionym chlebem.
Posted by TVN24 on Thursday, July 25, 2019
Przeczytaj także