Policjanci pukają do drzwi. Dopiero w toalecie znajdują to, po co przyszli

Wszystko zaczęło się na początku sierpnia, gdy mieszkaniec francuskiego departamentu Yvelines zgłosił zaginięcie swojego pupila - kotki rasy szkocki zwisłouchy o imieniu Flora.
Przez
Opublikowano 24.08.2019, 08:17, aktualizacja dnia 19.12.2019, 16:53
Sąsiad bez skrupułów
Mimo, że mężczyzna wszędzie szukał kotki i porozwieszał plakaty, nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Pewnego dnia zrezygnowany właściciel zobaczył swojego pupila na balkonie sąsiada!
Niezwłocznie, poszedł na pobliski komisariat policji i złożył zawiadomienie. Patrol policji udał się we wskazane miejsce, jednak sąsiad odmówił otwarcia drzwi. Kilka godzin później funkcjonariusze wrócili do mieszkania podejrzanego, tym razem z nakazem przeszukania.
Policjanci odnaleźli małą Florę ukrytą w toalecie. Dzięki szybkiej interwencji służb mundurowych kotka wróciła do swojego pana i to w dodatku w dniu, w którym we Francji obchodzony jest Dzień Kota! :-)
[#JournéeInternationaleDuChat] Un vol de chaton élucidé par nos enquêteurs ! La victime croit reconnaître son animal chez son voisin, qui refuse d'ouvrir sa porte...nos policiers font une perquisition et découvrent le chat enfermé aux toilettes ! Flora a pu rentrer chez elle ?? pic.twitter.com/IHxzaxN1wJ
— Commissariat de Versailles (@PoliceNat78000) August 8, 2019