Świeżo upieczeni małżonkowie krótko po ceremonii dumnie prezentowali swoje obrączki na Instagramie. Jednak to nie para była w centrum uwagi, a ich suczka Wieśka, która miała na sobie... białą suknię!
Wieśka jest pieskiem ze schroniska, który kilka lat temu został zaadoptowany przez Zosię. Suczka bardzo szybko skradła serce partnera swojej pani. Ukochanego pupila po prostu nie mogło zabraknąć na ślubie.
Zborowska słynie z miłości do zwierząt i działalności na ich rzecz. Nie dziwi więc fakt, że wraz z mężem poprosiła gości, by zamiast kwiatów przynieśli karmę dla psów ze schroniska.
Brawo! Świetna inicjatywa!