Golden retriever o imieniu Barley mieszka ze swoimi opiekunami Zitą Butler i Marciem Wisselo w Amsterdamie. Jak niemal każdy pies tej rasy, ceni sobie dobre towarzystwo. Kiedy więc jego właściciele nie mają zbyt wiele czasu na zabawę, staje się smutny i markotny.
Psie alter ego
W końcu Zita i Marc wpadli na pomysł, jak zapewnić stałe towarzystwo swojemu pupilowi. Podczas wizyty w IKEA zobaczyli pluszaka, który wyglądał jak wypisz, wymaluj ich Barley! Bez chwili wahania postanowil go kupić i zobaczyć, jaka będzie reakcja pieska.
Tego się jednak nie spodziewali! Barley oszalał na punkcie pluszaka i w ogóle się z nim nie rozstawał. Fluffy, bo tak został nazwany, towarzyszył psu w zabawach, w drzemkach, przy oglądaniu telewizji, a nawet na wakacjach! Piesek nigdzie się nie ruszał bez swojego przyjaciela. Jednego pewnego dnia sytuacja się zmieniła.
Brak humoru po kastracji
Parę miesięcy temu Zita i Marc postanowili wykastrować Barley’a. Cały zabieg odbył się bez komplikacji, ale piesek nie był zadowolony z zaistniałej sytuacji. Kołnierz, który miał go chronić przed lizaniem rany, bardzo go irytował. Mimo dobrej kondycji fizycznej, nie miał więc ochoty na zabawy.
Opiekunowie Barley’a robią wszystko, by poprawić mu humor. Nic nie pomaga. W końcu Marc i Zita decydują się na ostateczny ruch, by pocieszyć swojego czworonoga. Robią… minikołnierz dla Fluffy’ego! Reakcja Barley'a jest super słodka - troszczy się o swojego przyjaciela przez cały tydzień.
