Pitbull kąpie się w jeziorze. Jego opiekunka zauważa, że w wodzie coś się rusza i nie wierzy w to, co widzi
Cynthia, opiekunka wesołego pitbulla Tanka, doświadczyła czegoś, czego nie życzy się nawet najgorszemu wrogowi. Wszystko stało się niespodziewanie, podczas niewinnej zabawy w wodzie.
Przez
Opublikowano 02.09.2019, 14:38, aktualizacja dnia 19.12.2019, 16:53
Cynthia Robinson mieszka w Auburndale na Florydzie ze swoim pitbullem o imieniu Tank. Pogoda i otoczenie sprzyjają długim spacerom i zabawom na świeżym powietrzu. Dlatego Cynthia chętnie zabiera swojego pupila, aby mógł popływać w okolicznych stawach i jeziorach. Tak jak tego feralnego dnia.
Niepokojące ruchy w wodzie
W czwartek 8 sierpnia podczas wyprawy nad staw do pewnego momentu wszystko wygląda jak zawsze: Tank szaleje z radości, biega, chlapie i kąpie się w płytkiej wodzie. Co chwilę wybiega ze stawu do swojej opiekunki, by zaraz z powrotem wrócić do wody.
W pewnym momencie Cynthia zauważa, że w wodzie coś się porusza i nie wierzy w to, co widzi. Już za chwilę rozpęta się piekło, a ona nic nie będzie mogła zrobić.
Kiedy na twoich oczach wydarza się najgorsze
Nagle oczom Cynthii ukazują się ostre kły aligatora. Zamieszukujące Florydę aligatory amerykańskie to niebezpieczne, a także wbrew pozorom szybkie gady, dlatego kobieta boi się najgorszego. Wszystko dzieje się bardzo szybko, a ona jest całkowicie bezradna. Przecież nic nie może zrobić! Widzi tylko, jak aligator chwyta psa i porywa go do wody. Trwało to zaledwie kilka sekund.
– wyznała Cynthia lokalnym mediom.
Nie chcemy nawet myśleć, co musiała czuć, mając przed oczami ten łamiący serce widok.
Woman in @PolkCountyFL loses 100lb. pit bull to big alligator during morning walk around retention pond. @MyFWC #Alligator @Auburndalegov @BN9 #bn9Polk pic.twitter.com/AsfnLU34OA
— Trevor Pettiford (@TrevorPettiford) August 8, 2019