Kot zatrzymany przez policję! Sądzili, że był… włamywaczem

W czasie jednej ze swych akcji policja na Florydzie zatrzymała nietypowego „podejrzanego”. Rzekomym włamywaczem, do którego zostali wezwani funkcjonariusze, okazał się… czarno-biały kocurek.
Przez
Opublikowano 18.09.2019, 17:26, aktualizacja dnia 19.12.2019, 16:53
Na gorącym uczynku
Na początku września patrol policji w hrabstwie Collier w stanie Floryda został wezwany do pewnej posiadłości w odpowiedzi na doniesienie o możliwym włamaniu. Słyszano podobno „podejrzane hałasy”. Przeszukując dom, policja natrafiła na sprawcę całego zamieszania. Okazało się, że „włamywaczem” jest pewien czarno-biały kot, który oddalił się od swojego miejsca zamieszkania i wszedł do cudzego domu. Najwyraźniej zwiedzał posiadłość w sposób niezbyt subtelny, skoro zaalarmował mieszkańców…
„Areszt” i szczęśliwe zakończenie
Kot został „zatrzymany” przez policję i odwieziony do miejscowego schroniska dla zwierząt. Należało rozpocząć śledztwo… pozwalające stwierdzić, skąd przybył ów uroczy koci włamywacz z białym krawatem i w białych rękawiczkach. Na szczęście odpowiedź na to pytanie znalazła się dość szybko. Kot był bowiem zaczipowany!
W schronisku udało się odczytać dane z mikroczipu, który był wszczepiony pod skórę zwierzęcia. Kot ma na imię Bones, a pracownicy schroniska kontaktują się już z jego opiekunem. Miejmy nadzieję, że koci włóczęga niedługo wróci do domu… oraz że od tej pory jego opiekun będzie bardziej ostrożny, nie pozwalając, żeby pupil stał się recydywistą!
UPDATE: Great news! Our cat burglar was micro-chipped. He has been identified as Bones and our partners at D.A.S. are in...
Posted by Collier County Sheriff's Office on Monday, September 2, 2019
źródło: foxnews.com