Kobieta z Pensylwanii dzieli się radością z powodu powrotu kota, który zniknął ponad dwa lata temu.
Nie przypuszczała, że jeszcze kiedykolwiek go zobaczy!
"Wszedł do domu, jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło!"
Na stronie społecznościowej Reddit, Eris opowiedziała historię powrotu kota o imieniu Q-tip, który zniknął pewnego pięknego dnia w listopadzie 2020 roku. Wydawało się, że na zawsze.
Według właścicielki, jej kot wrócił "jak gdyby nic się nie stało” i po prostu wszedł pewnego ranka do domu.
Mój brat otworzył drzwi, żeby wyłączyć światło na ganku - relacjonuje opiekunka. W pewnym momencie odwrócił się do mnie i powiedział: 'Nie uwierzysz, kto właśnie wszedł do domu”.
Surrealizm w najczystszej postaci
Kot, jak widać na udostępnionych przez opiekunkę zdjęciach, wrócił do swoich nawyków i zachowuje się tak, jakby nie było go w domu przez kilka dni, a nie przez dwa lata!
W pierwszym odruchu chciałam złapać go i na niego nakrzyczeć - mówi Eris. Nie obchodziło mnie nawet to, że jest późno i ludzie już śpią.
To naprawdę surrealistyczne – podkreśla. Dwa lata minęły, odkąd mój kot po raz ostatni przeciągał się na moim łóżku, a teraz znów tu jest.
Cóż, my dodamy, że lepiej późno niż wcale...
Przeczytaj również: