Zabieg kastracji u zwierzęcia przebiegł poprawnie. Kot po operacji czuł się dobrze i nic nie wskazywało na to, że dzieje się coś dziwnego. Aż do momentu, kiedy lekarze sprawdzili jego język.
Był cały czarny.
Dziwna zmiana koloru
Sfinksy jak większość kotów mają różowy język. Co więc się stało, że język tego zwierzaka sczerniał? Czy to dlatego, że podczas zabiegu kot został zaintubowany? A może to nietypowy efekt uboczny przyjmowanych antybiotyków?
Żadne wyjaśnienie nie wydawało się lekarzom sensowne, tym bardziej, że poza nietypowym kolorem języka, ze zwierzakiem było wszystko w najlepszym porządku.
Na facebookowym profilu I Love Veterinary Medicine zamieszczono opis tego dziwnego przypadku. Lekarze weterynarii natychmiast się rozpisali, poszukując diagnozy. Ponad 100 komentarzy, a wśród nich sugestie, że to może grzyb, problem z sercem, nerkami, dziąsłami… Wygląda jednak na to, że szybko nie poznamy prawdy.
Możliwe, że takie zjawisko ma miejsce po niektórych zabiegach kotów rasy sfinks, jak np. kastracja. Albo… taka już ich uroda. A czy Waszym kotom przydarzyło się coś podobnego?