Szwedzka TikTokerka Wilma Hägglund, na platformie znana pod nickiem "wilmah10", kocha koty ponad wszystko. Zupełnie to rozumiemy. Pozostaje jednak tajemnicą, dlaczego jej koci tatuaż wyszedł zupełnie inaczej.
Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą
Wilmah10 miała wszystko opracowane. Chciała wytatuować na wewnętrznej stronie wargi słowo "Meow". Niestety tatuażysta chyba nie do końca zrozumiał, czego chce jego klientka.
Nie mogła przestać płakać
Od razu po wizycie w salonie, Wilma pokazała się obserwującym. Zamiast czterech liter wytatuowanych na wewnętrznej stronie dolnej wargi, zostały one umieszczone na środku ust. Teraz każdy może zobaczyć napis "Meow". Nie tak to miało wyglądać. Tatuaż miał być dyskretny i widoczny tylko po odsłonięciu wewnętrznej strony wargi.
Nie da się go usunąć
Ponad 5,5 tysiąca użytkowników TikToka pozostawiło już komentarz na temat tej niewiarygodnej katastrofy. Podczas gdy jedni głównie pocieszają dziewczynę, wielu zastanawia się, jak mogło do tego dojść.
Najgorsze jest to, że tego fatalnego nieporozumienia nie da się tak szybko naprawić. Nawet po zabiegu laserowym, napis jest wciąż widoczny…