Koty mieszkające na farmie chętnie korzystają z końskiej stajni. Wylegują się na sianku, albo na grzbietach czterokopytnych przyjaciół, którzy nie mają nic przeciwko wizytom czworonożnych przyjaciół.
Nic dziwnego. W końcu koty są bardzo pożyteczne w stajni. Wyłapują myszy i inne szkodniki, które pałaszują pokarm dla koni.
Wyjątkowi przyjaciele
Erin Beach opublikowała na Instagramie wideo, które szybko zyskało popularność. Na nagraniu widzimy głowę konia wystającą z boksu stajni. Tuż przy drzwiach spokojnie siedzi popielaty kot.
Co robi koń? Delikatnie skupie uszy i głowę Mruczka, uważając, aby nie zahaczyć go dużymi zębami. Czworonóg nic sobie z tego nie robi. Niewzruszony zostaje w tej samej pozycji. Kto wie, może dla niego jest to bardzo przyjemny masaż?