Reklama

rudo-czarny kot
© Tori Takayesu

Kobieta straciła kota: 15 lat później odebrała telefon, który wprawił ją w osłupienie

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Utrata ukochanego zwierzęcia jest niezwykle bolesnym przeżyciem. Pewna kobieta myślała, że uporała się już z żałobą, ale piętnaście lat później przeszłość do niej wróciła.

Tori Takayesu, mieszkanka hawajskiej wyspy Maui, straciła ukochanego kota Jamesa. Pupil był zwierzęciem wychodzącym, ale pewnego dnia opuścił dom i już nigdy nie wrócił.

Kobieta była zdruzgotana. Czas jednak wyłączył rany, a jej życie toczyło się dalej. Po piętnastu latach od tego smutnego wydarzenia, Tori odebrała telefon, który zmienił wszystko. 

Nieoczekiwana wiadomość

Do Tori zadzwonili pracownicy Maui Humane Society. Poinformowali oni kobietę, że znaleźli jej kota! Właścicielka zwierzaka nie mogła w to uwierzyć. Była przekonana, że komuś pomyliły się numery.

Schronisko nalegało jednak, aby Tori przyjechała zobaczyć kota. Kobieta zgodziła się - uznała, że nawet jeśli to nie będzie James, to i tak przygarnie czworonoga. 

Niewiarygodne!

Gdy Tori przyjechała do schroniska, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Jej ukochany James naprawdę został odnaleziony!

Choć było po nim widać upływ czasu, poza tym nic a nic się nie zmienił. Dzięki mikroczipowi i numerowi identyfikacyjnemu wytatuowanemu na prawym uchu, pracownicy schroniska mogli namierzyć właścicielkę kota.

Uwielbiamy takie szczęśliwe zakończenia! 

Tori i James znowu razem© Tori Takayesu
Więcej wiadomości o...

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?