Reklama

pies Orzech

Orzech przeszedł piekło, ale dziś wygląda jak prawdziwa psia gwiazda!

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Chcesz udostępnić to ogłoszenie

W styczniu 2023 roku pracownice Fundacji Schroniska dla zwierząt w Gaju, Ola i Marta, pojechały na interwencję. „Płacz tego psa będzie we mnie do końca życia…” - mówiła później jedna z wybawicielek zwierzęcia. 

Właściciele Orzecha, białego psa, postanowili zgotować mu piekło na ziemi.

Czworonóg był zamknięty na małym skrawku ziemi, którą pokrywało błoto zmieszane z odchodami.

Zwierzę musiało w tym błocie spać, leżeć, chodzić po nim, a także z niego pić. 

Przeraźliwie płakał 

Pies przeraźliwie prosił o pomoc. Na szczęście ktoś usłyszał jego skomlenie i postanowił powiadomić Fundację Schronisko dla zwierząt w Gaju.

„Kiedy byłeś wyciągany ze swojego błotnego karceru, nie umiałeś iść po suchym..Nie umiałeś stąpać po trawie.. cały czas podnosiłeś łapki, jakbyś chciał się wydostać z tego błota!! Patrzyłeś tymi swoimi niebieskimi oczami na Martę jak na swoją wybawicielkę” - czytamy na Facebooku schroniska. 

Nowe życie

W schronisku pies otrzymał troskliwą opiekę. Przeszedł przez szereg badań i został poddany obowiązkowym szczepieniom. 

Dziś Orzech jest nie do poznania. Z każdym dniem pięknieje i wie, że czeka go lepsze życie. Dopiero w schronisku odzyskał wiarę w człowieka i wygląd dumnego psa. Wierzymy, że wkrótce trafi do wspaniałych ludzi, którzy nigdy go nie opuszczą. 

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz