Kiedy pracownik schroniska The Hart County Animal Shelter przyszedł rano do pracy, w niedalekiej odległości od bramy zauważył biegającego szczeniaka. Po uważnym rozglądnięciu się po terenie, okazało się, że jest ich sześć!
Skąd się wzięły?
Dopiero nagranie z monitoringu pokazało, że szczenięta zostały nocą po prostu przerzucone przez bramę, a sprawcy zbiegli.
Nocne po(d)rzucenie
Około 4 nad ranem, pod bramę schroniska podjechało auto osobowe. Wysiadła z niego osoba, która sięgnęła na tylne siedzenie i wyniosła stamtąd spore pudełko. Następnie przerzuciła je przez ogrodzenie.
W środku było sześć małych piesków. Zostały one pozostawione na terenie, nocą, bez zapasów wody i jedzenia.
Ogrodzenie terenu nie jest zbyt solidne, dlatego cud, że żaden ze szczeniąt nie przecisnął się przez barierki i nie wyszedł na drogę!
Tego typu porzucenia są niestety dość częste, a bardzo niebezpieczne dla zwierząt. Mocno ograniczają też ich możliwości adopcyjne, bo schronisko nie wie nic o rodzicach, ewentualnych chorobach, ich charakterze. Porzucone w ten sposób koty i psy mają mniejszą szansę na to, że znajdą nowy dom.
Policja z Munfordville w Kentucky szuka obecnie sprawców, ale nagrania z kamery sa mało wyraźne. Prawdopodobnie nie uda się ich odnaleźć.
Zobacz też: