- napisali. Jak można doprowadzić psa do tak skrajnego zaniedbania? „Tydzień temu do schroniska trafił pies w stanie przyprawiającym o zawał serca. Dziś nadszedł ten dzień gdy pozbędzie się noszonego przez miesiące balastu. " - napisali na swoim profilu na Facebooku pracownicy schroniska w Sosnowcu.
Pies czy Żubr?
„Poznajcie Żubra!" - tak zaczyna się post pracowników schroniska. I rzeczywiście, trudno rozpoznać jakie zwierzę właściwie znajduje się na zdjęciu. Na kolejnych zamieszczonych fotografiach widać, że pieskowi usunięto kilogramy sierści! Zadania podjął się groomer z salonu Psia Ferajna, który współpracuje ze schroniskiem.
O piesku na razie nic nie wiadomo, oprócz tego, że jest duży i jest czworonogiem w typie sznaucera. Mamy nadzieję, ze wkrótce dojdzie do siebie i znajdzie nowy, kochający dom, w którym opiekunowie będą o niego należycie dbać!
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o Żubrze, tutaj znajdziecie dane kontaktowe do schroniska
