Na początku lipca do organizacji na rzecz ochrony zwierząt OIPA z Padwy trafił seter w tragicznym stanie.
Sami, czteroletni pies myśliwski, był skrajnie wychudzony. Kiedy go znaleziono, ważył zaledwie sześć kilogramów.
Pies myśliwski doprowadzony na skraj śmierci
Myśliwemu, który jest właścicielem pies, zostały postanowione zarzuty znęcenia się nad zwierzęciem. Grozi mu od 3 do 18 miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości od 5 do 30 000 euro.
Pracownikom organizacji z Padwy mężczyzna oświadczył, że nie karmił psa, aby lepiej radził sobie podczas polowania.
"To była sama skóra i kości, miał tak silną anemię, że konieczna była transfuzja krwi, miał pchły i zmiany w oku. Dziś wraca do zdrowia i pochłania jedzenie, którego tak bardzo mu brakowało" - powiedziała Laura Maggiolo, koordynatorka z organizacji OIPA.

Nowe życie
Sami jest pod opieką domu tymczasowego i czeka na adopcję.
"Nieustannie szuka czułości i przytulania, dlatego nie chcieliśmy umieszczać go w schronisku w oczekiwaniu na adopcję." - wyjaśnia Laura Maggioli. "Jak dotąd wydatki ponosi OIPA, ale nie wykluczamy zbiórki pieniędzy, jeśli pobyt Samiego w domu tymczasowym się przedłuży. Zamiast tego mamy nadzieję, że jak najszybciej znajdzie dom i wiele miłości".
