Reklama

wysypisko śmieci
© Shutterstock

Przeraźliwy pisk z kartonów przeznaczonych do zniszczenia w sklepie Makro: w środku o życie walczą maleństwa

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Jeden z kartonów sklepu Makro właśnie miał zostać zmiażdżony, a wraz z nim niewinne istoty…         

Pracownicy firmy Makro w Liverpoolu usłyszeli pisk wydobywający się z jednego z kartonu. Od razu zorientowali się, że coś jest nie tak i wezwali wolontariuszy RSPCA (Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals).

Przeraźliwa zawartość

Okazało się, że w środku znajdowały się małe kotki. Ich mama położyła się w kartonie, aby je urodzić, a wtedy ktoś przygniótł ją kolejnymi kartonami i kotka wraz z małymi została uwięziona.

Cała gromadka prawdopodobnie musiała spędzić w tych warunkach kilka dni bez jedzenia i wody.Gdyby pracownicy nie usłyszeli ich pisków, trafiłyby do niszczarki…

Akcja ratunkowa

Aby uratować maluchy, pracownicy firmy zdemontowali maszynę i przeszukali wszystkie kartony, aby znaleźć mamę i jej maleństwa.

Kocia mama dawała z siebie wszystko, aby przez te kilka dni w uwięzieniu wspierać swoje maluchy i je karmić. Po kilku godzinach pracy w trudnych warunkach, udało się uratować maluszki.

Niestety ich mama uciekła. Pracownicy RSPCA podjęli już współpracę z inną organizacją działającą na rzecz zwierząt, aby odnaleźć kotkę.

Na szczęście wszystkie kociątka są zdrowe i mamy nadzieję, że wkrótce trafią do kochających domów.

Więcej wiadomości o...

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?