Kilka dni temu Cheyenne Benzo zauważyła duży kłębek sierści w pobliżu koszyka swojego psa, Sheldona.
Sytuacja raczej normalna, bo Sheldon, jak większość psów, gubi mnóstwo sierści i wszyscy są do tego przyzwyczajeni. Tyle że tym razem kłębek sierści okazał się czymś zupełnie innym.
Niecodzienny gość
Bardzo szybko Cheyenne zauważyła, że kłębek wygląda dziwnie, a na dodatek zaczął się poruszać! Wiadomo już było, że to jakieś zwierzątko.
Po bliższych oględzinach okazało się, że to mała żabka, a konkretnie rzekotka drzewna, cała pokryta sierścią psa, która przykleiła się do jej skóry.
Kobieta delikatnie wzięła żabę i delikatnie zanurzyła ją pod wodą — wszystko to pod ciekawskim okiem swojej córki i psa. Po prysznicu małe zwierzątko zostało umieszczone tam skąd przyszło — nad pobliskim stawem.