To wydarzenie miało miejsce dwa lata temu, ale "kreatywność" właściciela, który porzucił małego psiaka na pastwę losu, wciąż budzi oburzenie.
Dziwne hałasy w WC
Wszystko zaczęło się, gdy podróżni usłyszeli dziwne odgłosy dochodzące z toalety pociągu. Drzwi były zamknięte, nikt nie miał odwagi ich otworzyć, ale hałas stawał się coraz głośniejszy. Coś trzeba było zrobić.
W końcu drzwi jeden z pasażerów otworzył drzwi i w toalecie zobaczył... małego pieska. Szczenię rasy yorkshire terrier w wieku około trzech miesięcy, zostało najwyraźniej porzucone. Żaden z pasażerów nie przyznał się do bycia właścicielem malucha.
Piesek został umieszczony w lokalnym schronisku, a następnie został przekazany do adopcji.
### UPDATE IM FALL DES GEFUNDEN YORKI ### ... der Fall wurde geklärt Liebe Tierfreunde, nun haben wir leider die...
Posted by Tierschutzverein St. Pölten on Wednesday, November 27, 2019