Victor – pogromca choinek
Victor to kot rasy ragdoll, mieszkający wraz ze swą opiekunką Irene Olocco oraz drugim ragdollem, Gedeone’em, w Turynie. Niewątpliwie Victor to mruczek z charakterem, który niełatwo daje sobie dyktować, co ma robić! Nie bez powodu zresztą konto na Instagramie założone przez Irene dla dwóch ragdolli opisuje go imieniem „Lord Victor Fluffypaw” („Lord Victor Puchata Łapa”). A jednym z najskrupulatniej ignorowanych domowych zakazów było zawsze: „nie dotykaj choinki”!
Każdego roku Victor ściągał bombki ze świątecznego drzewka, a inne dekoracje obgryzał czy niszczył w inny sposób. I przed długi czas Irene nie udało się zniechęcić go do tego procederu. Aż w końcu wpadła na pewien pomysł…
Mandarynka – wróg nr 1
Czego najbardziej nie lubi Victor? Od kocięcia ragdoll nie znosi zapachu mandarynek. Irene wspomina:
„[Gdy Victor był kociakiem] siedzieliśmy sobie razem na kanapie, a ja chwyciłam mandarynkę i zaczęłam ją obierać. [Victor] nasyczał na mnie i odbiegł”.
Później okazało się, że nie tylko mandarynki, ale i inne cytrusy, głównie pomarańcze, również spotykają się ze stanowczą dezaprobatą Victora. Irene postanowiła wykorzystać tę kocią wrogość w stosunku do cytrusów. Zaczęła układać owoce na meblach, na których nie chciała, aby Victor przebywał – i zadziałało!
Pierścień ochronny
Irene nie wpadła jednak od razu na pomysł wykorzystania mandarynek do „obrony” choinki przed kotem. Była już natomiast zmęczona przeganianiem Victora i wyrzucaniem kolejnych dekoracji. Pewnego ranka jadła mandarynkę i… wtedy ją olśniło.
Ułożyła wokół drzewka mandarynkowy pierścień. Victor, zdegustowany, nie odważył się przekroczyć granicy tego pola ochronnego. Uwielbia mordować choinki, ale nienawiść do mandarynek okazała się silniejsza… Od tej pory cytrusowy pierścień wokół choinki stał się u Irene nową bożonarodzeniową tradycją.
Fakt, że koty nie lubią cytrysów jest powszechnie znany (zamiast mandarynek, możecie użyć cytryn.
Źródło: The Dodo