Pies zaproszony na mszę w Olsztynie: co tam będzie robił?
Do kościołów w Polsce nie przychodzi się z psem. Ten ksiądz postanowił jednak zrobić wyjątek i pozwolić na wprowadzenie psa. Dlaczego?
Przez
Opublikowano 18.01.2020, 18:19
Monika Dąbrowska, organizatorka akcji „Bieg na 6 łap” miała pomysł – pokazać wiernym psy gotowe do adopcji i tym samym zwiększyć ich szansę na nowy, dobry dom. W końcu gdzie indziej uda się znaleźć ludzi o dobrym sercu jak nie w kościele!
Sprawa okazała się jednak dość trudna, bo większość księży nie chciała słyszeć o pomyśle wprowadzenia psa do kościoła. Dopiero duchowny z Olsztyna wyraził zgodę na to, by w jednej z mszy świętych wziął udział bezdomny pies, inni Bracia Mniejsi, czekali pod kościołem na wiernych, którzy być może w ten sposób zainteresują się adopcją.
To pierwszy kościół w Polsce, który otworzy się na potrzeby Braci Mniejszych! Być może w ślad za nim, pójdą inne przybytki wiary.
Monika na profilu Bieg na 6 łap pisze „Dziękuję Wam za te wszystkie kontakty, bo to dzięki nim trafiłam do wrażliwego na potrzeby Braci Mniejszych Duchownego! Cudownego Człowieka!”
Adopcyjna msza odbędzie się 16 lutego o 11:30. Nie podano jeszcze nazwy parafii, z obawy przed krytyką wydarzenia, która może wpłynąć na decyzję duchownego, który zgodził się na organizację wydarzenia.
Spotkanie w kościele ma być jedynie poznaniem psów. Adopcja możliwa będzie dopiero po wizycie przedadopcyjnej i bliższym poznaniu zwierzaków.
Mamy nadzieję, że coraz więcej kościołów w Polsce będzie otwierać drzwi dla bezdomnych zwierząt, tak jak dzieje się to na przykład we Włoszech.
Nie uwierzycie! ? Po tylu miesiącach poszukiwań, trudnych dla mnie rozmów i rozczarowań znalazłam Kościół, w którym...
Posted by Bieg na sześć łap on Wednesday, January 8, 2020