Jamnik przesadził z radością i... zwichnął ogon!
Co za dużo, to niezdrowo: kto by pomyślał, że powiedzenie dotyczy również spraw niemierzalnych, jak na przykład... szczęścia. Ten jamnik doskonale wie, o czym mówimy.
Przez
Opublikowano 31.03.2020, 12:12
Wszyscy w domu
Rolo, siedmioletni jamnik, mieszka ze swoją rodziną w brytyjskim Essex. Ostatnie tygodnie to dla niego dobry czas: wszyscy domownicy są cały czas w domu z powodu epidemii.
Ale praca z domu ma swoje minusy także dla zwierząt.
Negatywne skutki szczęścia
Reakcja jamnika na stałą obecność jego ulubionych ludzi w domu była nieco przesadzona. Przez kilka dni machał z radości ogonem tak mocno, że doprowadził do jego zniekształcenia!
- Kiedy byliśmy w domu, chciał się ciągle bawić i machał ogonem, a kilka dni temu ogon nie poruszał się, nawet gdy graliśmy. Uznaliśmy, że to dziwne – zwierzyła się w brytyjskich mediach opiekunka psa, Emma Smith.
Kiedy rodzina Smithów zabrała Rola do weterynarza, okazało się, że piesek spowodował zwichnięcie ogona podczas nadmiernego machania. Naciągnął wiązała i ścięgna między ogonem a kręgosłupem. Rolo dostał zastrzyk i przyjmuje leki przeciwbólowe. Na szczęście, przy odpowiedniej dawce odpoczynku w niedługim czasie ogon jamnika powróci do zdrowia.
Źródło: metro.com.uk, wamiz.it