Chłopiec stracił ukochanego kotka podczas trzęsienia ziemi. Wtedy wydarzyło się coś niezwykłego
Śmierć ukochanego zwierzęcia jest ciężkim ciosem. Ośmioletni Muhammed i jego rodzina podczas niedawnego trzęsienia ziemi we wschodniej Turcji utracili niemal wszystko, ale chłopca najbardziej boli utrata ukochanego kota. Żandarmeria postanawia pocieszyć chłopca, dając mu niezwykły prezent.
Przez
Opublikowano 25.04.2020, 13:25
Tragiczne trzęsienie ziemi
Trzęsienie ziemi o sile 6,7 stopni w skali Richtera uderzyło w miasto Elazığ we wschodniej Turcji 27 stycznia 2020 r. Wstrząsy odczuwalne były w sąsiednich prowincjach, a także w krajach ościennych. W wyniku kataklizmu zginęło co najmniej 41 osób, a ponad 1600 zostało rannych. Mało kto liczy jednak inne niż ludzkie ofiary tego typu katastrof.
Tymczasem dla małego Muhammeda Soysala największą tragedią tego dnia była strata ukochanego kotka o imieniu Kara („Czarny”). W trakcie chaosu spowodowanego wstrząsami i ucieczką, kot zaginął – niestety nikt go więcej nie widział.
W wyniku trzęsienia ziemi wiele rodzin straciło dach nad głową – również rodzina Muhammeda. Poszkodowani mieszkający w namiotach, jak również ludność okolicznych wiosek, nie byli jednak pozostawieni sami sobie. Miejscowe oddziały żandarmerii wojskowej mają ogromny wkład w pomoc udzieloną ofiarom.
Zwłaszcza funkcjonariuszki żandarmerii włożyły mnóstwo serca w to zadanie, odwiedzając namiot po namiocie i niosąc potrzebną pomoc. Zawitały też do rodziny Muhammeda i zastały chłopca rozpaczającego po stracie kotka…
Najpiękniejszy prezent
Zadaniem funkcjonariuszek była nie tylko pomoc doraźna, np. w dostarczeniu żywności i przygotowywaniu posiłków, ale przede wszystkim wsparcie psychologiczne. Dwie spośród podoficerek żandarmerii postanowiło choć trochę pocieszyć Muhammeda, zwłaszcza że zbliżały się jego urodziny. 2 lutego przyszły do namiotu z transporterkiem… z którego chłopiec wyjął czarno-białego kotka!
Funkcjonariuszki postarały się, aby kotek jak najbardziej przypominał utraconego w katastrofie Karę. Muhammed był szczęśliwy i wzruszony. Wyznał:
„Gdy straciłem kota, byłem bardzo smutny. Przez kilka dni płakałem, tuląc do siebie zabawki. Gdy panie z żandarmerii przyniosły mi kota, poczułem się lepiej”.
Na wspomnienie utraconego zwierzątka oczy Muhammeda nadal zachodzą łzami, ale chłopiec ma teraz przyjaciela, który pocieszy go w smutku. Kot otrzymał imię Şövalye Kara, czyli w wolnym tłumaczeniu „Czarny Rycerz”.
Źródło: CNNTurk.com