Reklama

Czy epidemia to dobry moment na adopcję psa lub kota?

Czy epidemia to dobry moment na adopcję psa lub kota?

Redakcja

Opublikowano aktualizacja dnia

Chcesz udostępnić to ogłoszenie

Szalejący na całym świecie koronawirus uwięził nas we własnych domach. Zostaliśmy poddani ogromnej próbie. Towarzyszą nam emocje, z którymi trudno sobie poradzić. Czy w tej sytuacji obecność u naszego boku zwierzęcia mogłaby coś zmienić? Czy przyniesie nam psychiczną ulgę? Jeśli właśnie teraz zastanawiasz się nad adopcją czworonoga, dowiedz się, jak zrobić to w bezpieczny sposób.

Nasi bracia mniejsi

©Shutterstock

- Każdy, kto ma w swoim otoczeniu zwierzęta wie, jak bardzo obecność pupila wpływa na dobrostan psychiczny wszystkich domowników. Jak znacząco podnosi jakość życia, dodaje energii, zmniejsza poczucie samotności i odczuwaną pustkę, ale też, zwłaszcza w przypadku psów, wymusza aktywność fizyczną, poprawiając naszą kondycję - mówi Aneta Styńska, psycholog, właścicielka poradni internetowej Psychorada.pl. 

Zwierzęta dają człowiekowi możliwość doświadczenia niezwykle cennej relacji opartej na bezwarunkowej więzi, która uczy gotowości do pełnego współbycia z drugą czującą istotą. Uczą empatii i odpowiedzialności. - Właśnie teraz obecność zwierzęcia w domu jest jeszcze bardziej pożądana - tłumaczy Aneta Styńska.

Pupil nie tylko zapewni towarzystwo, ale też pomoże odpędzić lęk, da możliwość kontaktu fizycznego z druga istotą poprzez głaskanie, mruczenie, czy upominanie się o jedzenie, czy nawet rozładuje napiętą sytuację, robiąc coś zabawnego.

Czworonożny przyjaciel będzie świetnym kompanem do zabaw dla dziecka, które z powodu izolacji nie może pobawić się z rówieśnikami. 

Zawsze jest dobry czas, by zacząć swoją przygodę ze zwierzętami. Trzeba jednak pamiętać, że mamy do czynienia z istotą czująca, która stanie się domownikiem na kilka, kilkanaście lat. Dlatego nie możemy się kierować wyłącznie swoim dobrem czy potrzebą chwili. Do adopcji trzeba podejść z pełną odpowiedzialnością.

Adopcyjny boom

Adopcja psa ze schroniska jest wciąż możliwa, ale pod pewnymi warunkami©Shutterstock

Na początku epidemii koronawirusa media społecznościowe zalała fala fake newsów jakoby ludzie masowo porzucali swoje zwierzęta, bojąc się zakażenia. Mówiło się nawet o zwiększonej liczbie eutanazji. Na szczęście informacje te zostały szybko zdementowane przez ekspertów z Głównego Inspektoratu Weterynarii i organizacji prozwierzęcych. Co więcej, organizacje zajmujące się na co dzień pomocą bezdomnym zwierzętom twierdzą, że zainteresowanie adopcjami wręcz wzrasta. 

- W marcu spłynęło do nas prawie 3 razy więcej ankiet adopcyjnych niż normalnie w tym okresie. Myślę, że to efekt przyspieszenia decyzji o adopcji, u osób które już od dawna się do tego przymierzały. Bo teraz wszyscy są w domu, mogą psu czy kotu poświęcić czas i uwagę, więc to najlepszy moment na wprowadzenie go do rodziny – mówi Elżbieta Malczyk z programu Adopciaki.pl zrzeszającego domy tymczasowe. 

Jeśli chcemy udać się po zwierzaka do schroniska, musimy liczyć się z utrudnieniami. Te, które są pod opieką samorządów dostały zalecenie, by na czas epidemii zamknąć bramy dla odwiedzających.

- Nasze schronisko jest zamknięte dla osób z zewnątrz, w tym wolontariuszy. - tłumaczy Magda Migdał z warszawskiego Schroniska na Paluchu. Wiem, że wiele schronisk całkowicie wstrzymało adopcje. My tego nie zrobiliśmy. Prowadzimy głównie adopcje szczeniąt i kotów. Jeśli chodzi o dorosłe psy, to wydawane do adopcji są tylko te, które nie mają żadnych zaburzeń behawioralnych. Schronisko dało też swoim wolontariuszom możliwość zabrania psów na tzw. tymczas. W ciągu ostatnich 3 tygodni ponad 120 psów trafiło do domów tymczasowych, które normalnie prowadzą procesy adopcyjne ze spacerami, na których pies poznaje się ze swoim nowym potencjalnym opiekunem. Jeśli nie będzie chętnych na adopcję, zwierzęta po zakończeniu epidemii wrócą do schroniskowych boksów. 

Zapisz się na nasz cotygodniowy newsletter!
Zapisz się do newslettera

Prosty sposób na znalezienie przyjaciela

©Shutterstock

Jeśli najbliższe schronisko jest zamknięte, bezdomnego psa czy kota do adopcji można znaleźć poprzez naszą przeglądarkę. Umożliwia ona przejrzenie zdjęć i opisów zwierzaków oraz bezpośredni kontakt z domem tymczasowym lub schroniskiem, w którym się znajduje. 

W naszej rubryce adopcyjnej stale znajduje się około 600 ogłoszeń dotyczących zwierząt do adopcji z całej Polski.

Wyszukiwarkę znajdziecie TUTAJ.

W ten sposób, nie wychodząc z domu, odnajdujemy czworonoga, który nam odpowiada. Następnie wysyłamy ankietę adopcyjną i czekamy na kontakt ze strony opiekuna tymczasowego lub pracownika schroniska. W normalnych warunkach, jeśli nasza ankieta zostanie zaakceptowana, to moment na pierwsze spotkanie i poznanie się z czworonogiem. 
 

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz