Nasz czworonożny bohater, uważnie przygląda się małemu słonikowi, jakby chciał zrozumieć, skąd się w ogóle wziął w jego salonie!
Wyżeł weimarski spotyka mini słonia
Wszystko zaczęło się, gdy właściciele tego małego wyżła weimarskiego postawili na stole pluszową zabawkę w kształcie słonia. Zaintrygowny pies wchodzi na krzesło, aby stanąć twarzą w twarz z obcym obiektem.
Gdyby tego było mało, słonik rusza uszami i śpiewa. Pies z niedowierzaniem wpatruje się w mini słonia, gdy słyszy dochodzące z wnętrza przytulanki zdania takie jak "Gdzie jesteś?", "Widzę cię" czy "Kocham cię".
Zwierzę w końcu siada na krześle, aby poświęcić przytulance dostatecznie dużo uwagi. Trzeba przyznać, że ten pluszak ma hipnotyzujący wpływ na tego uroczego wyżła weimarskiego.