Pies obok sterty odpadów samochodowych
W maju ubiegłego roku jeden z mieszkańców wjeżdżając do Białki zauważył na drodze ogromną stertę porzuconych odpadów. Były to głównie części samochodowe – stare opony, fragmenty karoserii i inne części samochodowe pochodzące z więcej niż jednego pojazdu.
Mężczyzna zatrzymał się i rozejrzał myśląc, że pies czeka na kogoś będącego w pobliżu, ale nikt się nie zjawiał. Okazało się, że maluch to suczka, która niedawno miała młode. Szczeniąt nie znaleziono.
Policja szuka sprawcy
Piesek siedział na drodze i patrząc w jedną stronę, czekał na swojego opiekuna. Mężczyzna zadzwonił po policję, która zabrała psa do schroniska, a w sprawie porzucenia psa oraz śmieci będzie prowadzone dochodzenie. Jest wysoce prawdopodobne, że i pies, i części samochodowe zostały wyrzucone na drogę przez tę samą osobę.
Pozostawianie odpadów w niedozwolonych miejscach podlega karze grzywny w wysokości do 500 zł (art. 75 Kodeksu Wykroczeń). Za porzucenie zwierzęcia grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Wszyscy, którzy mogliby pomóc zidentyfikować sprawcę, proszeni są o kontakt z policją.
Piesek czeka natomiast na nowy, pełen miłości dom. Może ktoś z Was zechce mu go dać?
Wyrzucił graty do lasu, a razem z nimi i psa?
Posted by Tygodnik Podhalański on Monday, 25 May 2020
Źródło: Tygodnik Podhalański