Pies przez dwie godziny walczy o przeżycie. Policja jest zszokowana wyjaśnieniami opiekuna!
Niefrasobliwość i nieodpowiedzialność ludzi nie znają granic!
Przez
Opublikowano 19.07.2020, 13:33
Kiedy upał staje się nieznośny, nieznośne stają się też zachowania niektórych opiekunów.
Kilka dni temu w Schweinfurt (jednym z bawarskich miasteczek) już rankiem temperatura sięgnęła 27 stopni. Było wiadomo, że dzień będzie upalny.
To właśnie ten dzień wybrał sobie na zakupy 74-letni opiekun psiaka. Przyjechał na parking, zaparkował w pełnym słońcu około 09:00 i wyszedł z auta na zakupy, zostawiwszy w samochodzie psa.
Auto – piekarnik
W zaledwie kilka minut, w samochodzie zrobiło się nieznośnie gorąco. Piesek zaczął szczekać i skamleć, by zwrócić na siebie uwagę przechodniów. Siedział tak przez prawie dwie godziny, powoli się gotując. W końcu jeden z nich zdecydował się powiadomić policję.
Kiedy tylko służby zjawiły się na miejscu, funkcjonariusze próbowali skontaktować się z jego właścicielem. W tym czasie próbowano też bezinwazyjnie schłodzić samochód, ale nic nie działało. W końcu policja podjęła decyzję o odholowaniu pojazdu.
Kiedy rozpoczęto procedurę, emeryt nagle się pojawił. Zdawał się kompletnie nie rozumieć, dlaczego policja robi tyle zamieszania!
Reakcja opiekuna mrozi krew w żyłach
Policjanci w spokojny sposób próbowali wyjaśnić starszemu mężczyźnie, dlaczego nie może zostawiać psa samego w samochodzie w czasie upałów. Do opiekuna psa nie docierały jednak żadne argumenty.
Policjanci słysząc takie wyznanie po prostu zaniemówili. Nie zastosowali taryfy ulgowej. Wobec mężczyzny została skierowana skarga i będzie musiał odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzęciem.
Źródło: wamiz.de