Bezdomny kot został uratowany z ulicy i zabrany do schroniska dla zwierząt Voorhees. Pracownicy placówki nie mieli jednak złudzeń, że znalezienie domu dla kociego staruszka to bułka z masłem. Tym bardziej, że Barnaby potrzebował stałej opieki lekarskiej.
Cuda się zdarzają
Kiedy Barnaby stracił już resztki nadziei na znalezienie domu, w którym będzie mógł szczęśliwie się starzeć, nagle w jego życiu pojawiło się małżeństwo Sheehanów.
Posted by Clare E. Sheehan on Sunday, May 21, 2017
Clare i Ed Sheehan zadzwonili do schroniska, by dowiedzieć się więcej o nowoprzyjętym kocie. Rozważali przyjęcie Barnaby do swojej kliniki Sheehan Veterinary Center.
W końcu Ed postanowił pojechać do schroniska, by osobiście obejrzeć 15-letniego kocura. Ale kiedy tylko go zobaczył, poczuł, że łączy go z kotem szczególna więź i natychmiast zapragnął go adoptować.
Dzięki trosce i miłości, jaką Sheehanowie obdarzyli Barnaby, kot szybko zaczął wracać do zdrowia i gromadzić energię. Oby więcej takich szczęśliwych historii!
Barnaby and Doc hanging out! Prayers helped and the Med for appetite ... he's eating better🐾🐈
Posted by Clare E. Sheehan on Thursday, June 8, 2017