Dr Lincoln Parkes ma 92 lata. Przez wiele lat był weterynarzem. Obecnie, od wielu lat jest już na emeryturze. Nadal jednak pomaga zwierzętom. Buduje dla nich robione ręcznie, na wymiar, wózki inwalidzkie. Dzięki niemu, dziesiątki psów mogą nadal cieszyć się życiem!
Parkes mieszka w Maryland. Jego zainteresowanie budową wózków inwalidzkich zaczęło się wiele lat temu, kiedy do jego gabinetu przyszedł człowiek z potrąconym przez samochód owczarkiem niemieckim. Tylne nogi psa nie funkcjonowały.
Doktor weterynarii postanowił jednak spróbować temu zaradzić przez wspomaganie mechaniczne i skonstruował pierwszy wózek dla psa. To był strzał w dziesiątkę – piesek odzyskał wigor i radość życia.
Wózki inwalidzkie dla psów - sklep
Wtedy Parkes postanowił pójść za ciosem i otworzył sklep z wózkami inwalidzkimi dla psów „K-9 cart”. Prowadził go obok swojej weterynaryjnej praktyki, a kiedy odszedł na emeryturę, postanowił całkowicie oddać się swojemu hobby. Każdy wózek jest indywidualnie dopasowywany do swojego użytkownika.
Wózki dla psów, kotów i … kaczek
Jak dotąd dr Parkes pomógł już setkom zwierząt. I to nie tylko psom. Z jego wózków korzystają też koty, króliki i ptaki!