Tego byście nie wymyślili
To, co ostatnio kot Sally Bell zaczął przynosić do domu, wprawia wszystkich w podszyte wesołością osłupienie.
Mieszkająca w Bristolu kobieta przyznała, że jej kot Avery zawsze przynosił do domu „prezenty”, np. małe zwierzęta, ale tym razem przeszedł samego siebie. Miesiąc temu przyniósł do domu... okularki do pływania. Do tej pory Sally naliczyła ich już osiem.
Skąd on to bierze?
Zdumiona kobieta zaczęła szukać właścicieli okularków, ale wszyscy sąsiedzi zgodnie odpowiedzieli, że nie mają pojęcia, skąd one pochodzą. Nawet rodzina, która w ogrodzie ma basen, nie przyznała się do kociego znaleziska.
Zdesperowana Sally nawet zamieściła ogłoszenie w mediach społecznościowych. Też bez skutku. Podczas gdy nikt nie zgłaszał się po zagubione okularki, kot Avery stał się wakacyjnym celebrytą. Jego wybryki sprawiają, że wszyscy marzą o urlopie, gdzieś daleko, gdzieś nad wodą, z nurkowaniem z rybkami...
Ach, trzeba przyznać, że w czasie, kiedy podróżowanie jest bardzo utrudnione, koty potrafią przynieść nam namiastkę wakacyjnej beztroski. Choćby pod postacią okularków pływackich :D