Wiemy o tym, że nie tylko ludzie są podatni na infekcję wirusem SARS-CoV-2. O pierwszych kotach i psach z diagnozą COVID-19 pisaliśmy już na łamach Wamiz.pl kilkukrotnie. Naukowcy postanowili sprawdzić, jakie inne gatunki zwierząt mogą być podatne na atak wirusa.
Wspólne prace rozpoczęli naukowcy brytyjscy z Oxfod Brookes University, King’s College London i University College London. Sprawdzili komórki aż 215 różnych zwierząt.
Jak SARS-CoV-2 infekuje nosiciela?
Aby możliwe było zarażenie się wirusem konieczne jest stworzenie się wiązania między cząsteczką wirusa a enzymem nazwie ACE2, który jest przyłączony do błon komórkowych komórek, między innymi w płucach czy jelitach. SARS-CoV-2 może związać się z enzymem i w ten sposób wniknąć do organizmu. Jeśli w danym organizmie utworzenie takiego wiązania nie jest możliwe, wirus nie jest w stanie wniknąć do organizmu.
Po przebadaniu 215 gatunków zwierząt naukowcy wyodrębnili 26, z którymi człowiek ma regularny kontakt (np. norki, fretki, owce), a które mogą stać się potencjalnymi nosicielami.
Jest to o tyle niebezpiecznie, że zwierzęta mogą „przechowywać” wirusa, który potencjalnie może potem zakazić ludzi. Okazało się, że większość ptaków, ryb i gadów nie może się zakazić, ale możliwe jest to u większości ssaków, w tym również psów i kotów.
Do tej pory nie zanotowono żadnego przypadku zarażenia człowieka koronawirusem od zwierzęcia.
Źródło:Scientific reports