Każdego roku ponad 70 pożarów dziesiątkuje lasy Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Niestety, panująca tam susza i rekordowo wysokie temperatury to okoliczności, które sprzyjają takim katastrofom klimatycznym.
Niestety, w wyniku potężnych pożarów ginie wiele zwierząt, zarówno tych żyjących w lasach, a jak domowych. Na szczęście, tym razem strażakom udało się uratować małego kotka.
Niezwykłe znalezisko
Początkowo ratownicy nie mieli zielonego pojęcia, że odnalezione zwierzę to kot. Czworonóg był całkowicie pokryty popiołem i smołą.
Strażacy przyznają, że maluch wyglądał wyjątkowo oryginalnie: miał ogromne uszy, które rozchodziły się na boki, duże okrągłe oczy i mały różowy pyszczek. Kociak od razu zyskał pseudonim Baby Yoda.
Kotek został natychmiast przewieziony do najbliższego schroniska Cal Oak. Tam Baby Yoda został zbadany przez weterynarza. Na szczęście, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Pracownicy schroniska zgodnie przyznają, że maluch nie będzie miał problemów ze znalezieniem domu. Rzeczywiście, przypomina Yodę i trudno się jest oprzeć jego urokowi.
Niech moc będzie z Baby Yodą
Baby Yoda jest obecnie pod stała opieką lekarzy. Minie jeszcze kilka tygodni zanim będzie w pełni gotowy do adopcji.
Pracownicy schroniska czekają, co najmniej miesiąc zanim oddają ofiary pożarów w ręce nowych opiekunów. Całkiem możliwe, że właściciele Baby Yody szukają swojego pupila lub czekają na jego powrót do domu?
Introducing Baby Yoda! Thank you, North Valley Animal Disaster Group, for another uplifting story of survival. #northcomplexfire
Posted by Butte County, California on Wednesday, September 23, 2020