Reklama

York Calineczka.

Calineczka dzielnie walczy o życie

© Facebook @Artur Kluska

Najmniejszy pies w Polsce ma ponad rok i waży niecały kilogram: suczka urodziła się w pseudohodowli

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano aktualizacja dnia

Kiedy zaczęły się u niej problemy zdrowotne, pseudohodowcy skazali ją na śmierć. Suczka rasy york ma ponad rok i waży niecały kilogram.

Calineczka to prawdopodobnie najmniejszy dorosły pies w Polsce. Ma 1,5 roku, waży ledwo ponad 900 gramów i z całych sił stara się przetrwać.

Drobinka urodziła się po to, by stać się słodką zabawką. Plany pseudohodowców pokrzyżowały jednak problemy zdrowotne Calineczki.

Ludzie dobrej woli

Małgosia i Artur to miłośnicy i obrońcy zwierząt. Pod Piłą prowadzą Szpitalik dla Kociąt, gdzie troszczą się o porzucone i bezbronne zwierzęta. Jednym z odratowanych przez nich czworonogów była Calineczka, która urodziła się w pseudohodowli z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Ponieważ pseudohodowcy uznali, że nikt nie będzie chciał takiego psa, skazali ją na śmierć. Na szczęście wtedy do akcji wkroczyli Artur i Małgosia.

Kiedy Calineczka trafiła do szpitala, była cała sparaliżowana, nie chodziła, nie podnosiła główki, nie jadła i nie piła samodzielnie.

O jej przeszłości wiemy niewiele. Brak czipa, książeczki zdrowia, szczepień, świadczy że jest ,,produktem" pseudohodowli. Niestety, nie było jej dane cieszyć się życiem radosnego szczeniaka. Z przekazanych nam informacji dowiedzieliśmy się, że między drugim a trzecim miesiącem życia, przestała chodzić – mówi Małgorzata Kubierka.

Miłośnicy zwierząt wiedzieli, że nie ma chwili do stracenia. Chodzili z niunią od lekarza do lekarza. Niestety, potrzebne zabiegi wiązały się z ogromnymi kosztami. Na szczęście wielu ludzi dobrej woli zrzuciło się na leczenie Calineczki. Dzięki temu psinka przeszła już pięć poważnych operacji.

U yorków zdarzają się różne wady. Calineczka miała ich wiele - cały system wad, który powstał po zmieszaniu genów w pseudohodowli. Wiele wycierpiała, ale jest bardzo silna. Na całym świecie nie ma chyba drugiego tak małego pieska, który wytrzymałby tyle co ona. Jesteśmy z niej dumni i bardzo ją kochamy – mówią miłośnicy zwierząt z Szpitalika dla Kociąt.

Obecnie Calineczka odbywa rehabilitację. Kiedy wróci do pełni zdrowia, Małgosia i Artur zaczną szukać dla niej kochającego domu.

Z całych sił trzymamy kciuki za dzielną psinkę!

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?