Nie tak dawno pisaliśmy Wam o psach, które zjadły zadanie domowe pewnego Filipińczyka.
W Azji najwyraźniej zwierzęta domowe nie znoszą edukacji, bo dziś mamy podobny, choć nieco bardziej brzemienny w skutki przypadek kota, który zeżarł swojemu opiekunowi uniwersytecki dyplom!
Zwierzęta, które nie lubią szkoły
Afif Adlan Mohd Hanafiah mieszka na co dzień w Malezji. W lipcu ukończył studia na kierunkach finanse, zarządzanie i księgowość na Uniwersytecie w Nottingham.
Swój dyplom nieopatrznie (i bez żadnego zabezpieczenia) położył w domu na półce, a kot uznał, że taki papier będzie na pewno lepszą przekąską niż notatki z finansów i postanowił nieco go nagryźć.
Dyplom nie jest zniszczony i zdecydowanie nadal czytelny, ale wygląda niechlujnie. Nie za dobrze świadczy to też o opiekunie kota, który tak ważny dokument po prostu rzuca na półkę bez żadnej teczki czy nawet ochronnej koszulki.
Sukces kota – żarłoka
Afif zdjęcie poszarpanego dyplomu, oraz winnego całego zajścia kota o imieniu Mika, umieścił na Twitterze. Szybko jego post stał się hitem. Polubiono go ponad ćwierć miliona razy.
guilty cat in question https://t.co/HGd59hmWUJ pic.twitter.com/QlE7Fx5NA3
— guy *whose cat ate his degree (@mamblonumber5) December 21, 2020
Okazało się też, że Afif nie był pierwszym człowiekiem, którego zwierzę domowe pozbawiło dowodu na ukończenie studiów. Podobne „wypadki” zdarzyły się też innym abiturientom i absolwentom.
Pozostaje zastanowić się, czy faktycznie winę ponosi tu kot lub pies, czy może jednak niefrasobliwość i niechlujstwo ich opiekunów.