Wychodzi na balkon i to co widzi na balkonie sąsiada, mrozi mu krew w żyłach
Aż trudno uwierzyć, że opiekun zwierzęcia może się tak zachować!
Przez
Opublikowano 09.01.2021, 16:38
Ta historia przeraża. Jak ktoś mógł być tak bezwzględny? Biedny kot siedział sam zamknięty na balkonie, podczas gdy jego opiekun był w mieszkaniu i … udawał, że go nie ma!
Całymi dniami okolica jedngo z osiedli w miasteczku Aubagne na południu Francji, wysłuchiwała żałosnego miauczenia kota, który siedział zamknięty na balkonie. Nie miał się nawet gdzie załatwić. W tym czasie, jego opiekun był w mieszkaniu i przez okno przyglądał się, temu, jak jego kot zawodzi w niebogłosy siedząc w deszczu i zimnie na balkonie.
Ta sytuacja nie mogła dłużej trwać!
Wymuszona interwencja ratownicza
Sąsiedzi, którzy mieszkali w pobliżu i obserwowali zamkniętego na balkonie kota, nie mogli już dłużej patrzeć i słuchać jego cierpień. Widząc, że sytuacja się nie zmienia, postanowili skontaktować się ze stowarzyszeniem opieki nad zwierzętami SPAME (Society for the Protection of Abused and Stray Animals) i uratować w ten sposób kota.
Wolontariusze zareagowali bardzo szybko. Z pomocą straży pożarnej udało się odłowić kota z balkonu. Zabrano go bez interwencji w mieszkaniu i bez konsultacji czy dyskusji z opiekunem.
Okazało się, że kociak (a w zasadzie kotka) jest młoda, ma zaledwie około roku. Poza odrobiną strachu i wychłodzeniem nic jej się nie stało. W stowarzyszeniu została zbadana przez weterynarza i wkrótce zostanie przeznaczona do adopcji.
😡😡😡😡 Comment peut-on être aussi cruel 😡😡😡😡 cette petite minette était volontairement séquestrée sur un balcon au milieu...
Posted by Veronique Scarica LA Spame on Wednesday, December 30, 2020