Owczarek szetlandzki o uroczym imieniu Pumpkin (ang. dynia) przez 7 lat był jedynym “dzieckiem” w rodzinie. To wystarczająco długi czas, by się przyzwyczaić do bycia w centrum uwagi. Dlatego, kiedy w domu pojawia się pierwsze dziecko, wszyscy wstrzymują oddech.
Czy psinka będzie zazdrosna? Czy skrzywdzi maluszka? A może bezgranicznie go pokocha? Takie pytania zadaje sobie wielu rodziców.
Scena, od której robi się cieplej na sercu
Pewnego dnia opiekunka Pumpkin słyszy krzyki swojego dziecka w salonie. Zaniepokojona biegnie do pokoju i nie wierzy własnym oczom. Suczka skacze, tańczy i biega wokół stołu i maluszka siedzącego na dywanie. Tymczasem dziecko pokłada się ze śmiechu i krzyczy z radości. Ewidentnie jest zachwycone popisami domowego psiaka. A Pumpkin wydaje się nakręcać tą dziecięcą radością.
Wygłupy trwają przez dobrych kilka minut, mama miała więc czas, by znaleźć kamerę i nagrać tę czystą radość. Dzięki temu u milionów użytkowników na całym świecie pojawia się uśmiech na twarzy.
Kiedy pojawiło się drugie dziecko w rodzinie, także z nim suczka stworzyła cudowną relację. To kolejny dowód na to, że psy mogą być wspaniałymi towarzyszami dla dzieci.