Bubu został zwrócony do schroniska po roku od pierwszej adopcji, dlatego że szczekał i nie akceptował innych psów. Zarówno jego schroniskowi opiekunowie, jak i on sam, nie rozumieją dlaczego ten uroczy psiak wrócił na Paluch.
Na początku był przerażony i wystraszony, do tego stopnia, że chował się do budy i tak spędzał całe dnie. Schroniskowe życie nie jest łatwe dla żadnego zwierzaka, a dla takiego, który nie akceptuje innych zwierząt szczególnie.
Pieskie życie
Hałas i zamknięcie w boksie dla psa, który kocha dalekie i długie spacery, kontakt z człowiekiem i z całego serca nie znosi innych psów, są bardzo trudne. W stosunku do ludzi Bubuś jest psem łagodnym, przyjacielskim, wesołym i posłusznym.
Kocha każdą chwilę spędzoną z ludźmi. Jest nastawiony na pracę, wykonywanie poleceń i wspólną zabawę. Całym sobą kocha wodę i nigdy nie przepuści okazji do kąpieli, nawet jeśli jest to tylko mała kałuża.
Bubu nie radzi sobie w kontaktach z innymi psami i to się nigdy nie zmieni. Z wielkim zaangażowaniem i bardzo głośno obszczekuje każdego psa, a w kontakcie bezpośrednim na pewno zaatakuje i pogryzie. Ślady pogryzień na jego pyszczku mówią same za siebie.
Pies na medal
Pracownicy schroniska szukają dla niego domu z dala od miasta, w cichej i spokojnej okolicy z doświadczonymi w opiece nad psami ludźmi. To pies inteligentny, wesoły, ciekawy świata i bardzo pozytywnie nastawiony do każdego człowieka. Szybko wszystkiego się uczy, ale jego zachowanie do psów bardzo ogranicza szansę na adopcję.
Bubu w warunkach domowych to pies na medal: niczego nie niszczy, spokojnie zostaje sam, podróżuje samochodem, bez problemu znosi wizyty w gabinecie u lekarza weterynarii.
Aby zwiększyć szansę na adopcję Bubusia, pracownicy schroniska zabrali go do programu DDTVN. Sami zobaczcie jaki z niego grzeczny psiak!
Jeśli jesteś zainteresowany adopcją Buby, skontaktuj się ze schroniskiem na Paluchu: Kontakt z Biurem Przyjęć i Adopcji Zwierząt 573 172 220.
Źródło: napaluchu.waw.pl