Brygada Devon and Somerset Fire and Rescue Service kilka dni temu wczesnym przedpołudniem otrzymała informację, że na wiadukcie biegnącym nad drogą M5 w Devon znajduje się kobieta, która najwyraźniej ma zamiar odebrać sobie życie. Natychmiast pojechali na miejsce, zabierając ze sobą psa Digby. Brązowego labradoodla, który pracuje z ekipą strażaków już od 2018 roku.
Digby zazwyczaj zajmuje się pomaganiem i wspieraniem osób, które doświadczyły traumy w wyniku wypadku lub pożaru. Choć w tej sytuacji trudno było się spodziewać takiego zagrożenia, ktoś z ekipy postanowił wziąć psa. I całe szczęście!
Kobieta na skraju
Kiedy dotarli na miejsce, kobieta stała na brzegu wiaduktu i była o krok od skoku. Widząc Digbiego, uśmiechnęła się i odwróciła ku niemu głowę. To wystarczyło strażakom, by zrozumieć, że mają szansę zainteresować ją psem i odwrócić jej uwagę na tyle, że być może uda się ją ściągnąć bezpiecznie z mostu.
Digby wkracza do akcji
Rozpoczęła się krótka rozmowa o psie, a potem jeden ze strażaków zapytał kobietę, czy chce poznać pieska bliżej i go pogłaskać. Kobieta się zgodziła. Dzięki temu można było bezpiecznie sprowadzić ją z wiaduktu i odblokować ruch na drodze.
Cała akcja ratunkowa zajęła w sumie kilka godzin. Gdyby nie czekoladowy labradoodle być może niedoszła samobójczyni nie byłaby już wśród nas. Digby ma na koncie kolejne uratowane życie!