Kilka dni temu w jednym z domów w Baltimore odkryto aż 133 koty. Funkcjonariusze Baltimore City Pound i schroniska Animal Rescue nie kryli przerażenia.
Szok i niedowierzanie po odkryciu przechowalni kotów
Sprawę zgłosił sąsiad, którego zaniepokoiła ilość kotów, jaką widział na ogrodzie sąsiadów. Wprawdzie na zewnątrz wychodziło tylko kilka, ale zorientował się po ich umaszczeniu, że kotów w tym domu muszą być dziesiątki.
Stowarzyszenie BARC Animal Shelter, które przyjechało na interwencje spodziewało się około 90 zwierząt. To co odkryli przekroczyło ich największe obawy.
133 koty w jednym domu
W kilkupokojowym domu mieszkali właściciele oraz 133 koty. Warunki były straszne – nie da się przecież utrzymać kuwet w należytym stanie w tak małym domu i przy takiej ilości zwierząt. Mimo że tak naprawdę właściciele starali się dbać o koty, zajęcie się taką ilością nie było możliwe. Przywiązani do zwierząt nie zdecydowali się na szukanie pomocy.
Koty odebrane
Po rozmowie z opiekunami schronisko zdecydowało o odebraniu kotów. Trzeba im zapewnić opiekę medyczną, odpchlić. Wiele z kotów cierpi też na poważne infekcje oczu. Przez to, że nie były leczone, wiele z nich straci wzrok całkowicie lub częściowo. Na szczęście żaden z kotów nie został odnaleziony martwy lub bliski śmierci.
Schronisko ma jednak spore problemy z tym, by zająć się nowym przychówkiem. Przed interwencją już mieli pod opieką 247 kotów. Dla dodatkowych 133 nie bardzo jest miejsce.