Reklama

Para ratuje pitbulla przed eutanazją. Nie podejrzewają, że czeka ich niezwykła niespodzianka
© Youtube.com/the Dodo

Para ratuje pitbulla przed eutanazją. Nie podejrzewają, że czeka ich niezwykła niespodzianka

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Kiedy para zdecydowała się uratować suczkę przed eutanazją i wziąć ją do domu, nie spodziewali się, co tak naprawdę ich czeka.

 

Kaya to pitbull, który przez jakiś czas był w schronisku. Nikt nie chciał adoptować psa, który uchodzi za agresywną rasę. Suczkę przeznaczono do eutanazji. 

Wtedy pojawiła się para, która postanowiła uratować zwierzę i Kaya znalazła nowy, kochający dom. Nikt nie przypuszczał jednak, jaką niespodziankę szykuje swoim nowym opiekunom. 

 

To nie ciąża spożywcza, tylko prawdziwa! 

Po kilku tygodniach mieszkania razem nowi opiekunowie Kayi zauważyli, że pies sporo przytył. Złozyli to na karb tego, że suczka wreszcie ma domowe jedzenie, ale i tak postanowili zabrać ją do weterynarza. Lekarz, ku zaskoczeniu wszystkich stwierdził, że suczka jest w ciąży! 

Dodatkowo badanie USG wykazało, że Kaya zostanie mamą wielu szczeniąt! Lekarz nie był pewien, ile ich będzie, ale kazał spodziewać się przynajmniej kilku. Jej opiekunowie nie mogli w to uwierzyć. Kiedy adoptowali suczkę, była szczupła i nic nie zapowiadało urodzaju potomków! 

8 kulek miłości, ale to nie koniec…

W końcu nadszedł dzień porodu. Kaya położyła się na trawie pod gankiem i wczesnym rankiem urodziła 8 szczeniąt. Sporo, ale do ogarnięcia. 

Kiedy opiekunowie myśleli już, że poród się zakończył, a Kaya zaraz wstanie i zacznie zajmować się szczeniętami, okazało się, że suczka nadal spodziewa się kolejnych dzieci. 

Poród trwał w sumie 2,5 dnia. Po 15. szczenięciu wszyscy odetchnęli z ulgą, bo Kaya wydawała się zrelaksowana i spokojna, ale po 30 minutach powiła jeszcze jedno, ostatnie szczenię. Czy możecie to sobie wyobrazić?

Kaya urodziła 16 szczeniąt! To prawdziwa klęska urodzaju! 

Dwa ze szczeniąt niestety urodziły się martwe. To zdarza się przy tak dużych miotach. Pozostałe 14 miało się jednak świetnie. 

Dumna i bardzo zmęczona mama 

Kaya poród zniosła dobrze, choć oczywiście po takim doświadczeniu była wykończona. Przez tydzień opiekunowie Kaya spali na zmiany, by w razie czego móc pomóc swojemu psu w opiece nad szczeniakami. 

Liczba szczeniąt była porażająca, ale opiekunom udało się znaleźć domy dla wszystkich psiaków. Jeden maluch o imieniu Sefina został z mamą i jej nową rodziną. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz

1 komentarz

Potwierdź usunięcie

Czy jesteś pewien, że chcesz usunąć komentarz?

1 komentarz na temat 1

Chcesz udostępnić ten artykuł?