Toothless (Szczerbatek) to naprawdę słodziak. Kiedy widzi się go po raz pierwszy, wygląda jak każdy rozbrykany szczeniak pitbulla. Bliższe oględziny psa ujawniają jednak, że coś jest nie tak z jego pyszczkiem. To zęby – a raczej całkowity ich brak… ktoś usunął psu wszystkie zęby, poza dwoma tylnymi trzonowcami.
Toothless pojawił się w fundacji Royal Animal Refuge w Georgii w USA kiedy miał 9 miesięcy. Ktoś usunął wszystkie jego zęby. Weterynarz, który oceniał stan zdrowia psa podkreślił, że zabieg był wykonany nieprofesjonalnie.
Małe szczenię było zupełnie bezbronne i nie mogło gryźć! Okazało się, że jest też chore na parwowirozę.
Fundacja natychmiast zajęła się psem. Przeprowadzono zbiórkę, która umożliwiła jego leczenie, a piesek został umieszczony w rodzinie zastępczej. Mały psiak zaciekle walczył o zdrowie i stanął na łapy.
Szczerbatek znajduje dom
Mimo swojej trudnej historii, szczęście uśmiechnęło się do psiaka – dość szybko udało mu się znaleźć nowy dom. Fundacja podzieliła się na Facebook zdjęciami psa w ramionach swojego nowego opiekuna. Życie tego psa nigdy nie będzie w pełni typowe, ale dzięki wsparciu rodziny będzie mógł być szczęśliwym psem.
Dlaczego psu usunięto wszystkie zęby?
Co mogło spowodować, że ktoś usuwa psu wszystkie zęby? Prawdopodobnie Szczerbatek był przeznaczony do psich walk. Miał być przynętą. Psem, który jest wpuszczany na ring po to, by rozjuszyć i zdenerwować inne psy i wzmocnić u nich agresję.