Kiedy we wrześniu 2021 roku Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt DIOZ odnalazł Mimi, wyglądała jak maleńka kupka nieszczęścia. Mieszkająca w obskurnej melinie suczka, była w stanie skrajnego wychudzenia i prawie kompletnie wyłysiała.
Przez prawie całe życie przebywała w przeżartej alkoholem atmosferze, bez możliwości wychodzenia na dwór. Zamknięta w mieszkaniu i załatwiająca swoje potrzeby fizjologiczne we własnym łóżku mimo była w naprawdę złym stanie. A jej opiekun? Cóż, nie zdawał sobie sprawy z cierpienia, które wywołuje, bo był stale pijany.
Mimi została odebrana alkoholikowi i trafiła do ośrodka. Od razu otrzymała pomoc z domu tymczasowego, ale leczenie nie było łatwe. Lata zaniedbań sprawiały, że stresował ją każdy dotyk. Trzeba było wyleczyć zarówno rany fizyczne jak i psychiczne.
6 miesięcy później
DIOZ spisał się na medal. Udało się nie tylko wyleczyć Mimi, ale również znaleźć suczce nowy dom. Teraz piesek mieszka ze wspaniałą rodziną i nie tylko wychodzi na spacery, ale nawet jeździ na wycieczki!
Metamorfoza pieska jest niezwykła! Puszysta sierść, dumnie podniesiona głowa i ogromna radość z każdego przeżytego dnia!
Sami zobaczcie! Przemiana Mimi jest niezwykła i pokazuje, że warto pomagać!