Reklama

niepełnosprawne psy
© The Fowler Herd / Facebook.com

Kobieta adoptuje psy, których nikt nie chce i daje im nowe życie

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Te pieski musiały zostać objęte szczególną opieką. Na szczęście znalazły wspaniałą kobietę, która zapewnia im wszystko, czego potrzebują.

Na zalesionym terenie w Mendon, w stanie Vermont, grupka psów dzielnie przemierza szlak. Co w tym wyjątkowego? Otóż pieski są niepełnosprawne, a ich opiekunka jest wcieleniem dobra.

Jej pasją jest opieka nad niepełnosprawnymi psami

Tracey Fowler prowadzi na Facebooku profil „The Fowler Herd”, gdzie pokazuje, jak wygląda jej codzienne życie z niepełnosprawnymi pupilami. Losy zwierząt śledzi ponad 313 tysięcy obserwujących. Pasja kobiety do opieki nad potrzebującymi psami zaczęła się od owczarka niemieckiego o imieniu Hayden. Czworonóg mógł znów się poruszać, gdy Fowler kupiła mu wózek. Okazało się, że jej zaufanie i ten prosty przyrząd są wszystkim, czego piesek potrzebuje do szczęścia.

- Był moim dzieckiem. Dzielnie walczył ze swoją niepełnosprawnością i korzystał z wózka. Wiele mnie nauczył. Sprawił, że stałam się lepszą osobą, dużo silniejszą i opanowaną. Zdałam sobie sprawę, że jeśli nie spróbujesz, nie wiesz, co się stanie - powiedziała Fowler portalowi NBC 5.

Dziś dba o małe stado

Tracey Fowler opiekuje się teraz małą gromadką psów. Wyremontowała nawet swój dom, aby był bardziej przystosowany dla zwierząt z niepełnosprawnościami.

- Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Te pieski to moja rodzina. Zawsze kochałam psy - zdradziła portalowi NBC 5.

Prawdziwa superbohaterka

Za swoje wysiłki kobieta została wyróżniona przez NBC w programie Red Cross Everyday Hero. Ale dla niej to, co robi, nie jest niczym szczególnym. Docenia jednak wsparcie, jakie otrzymuje od społeczności opiekującymi się niepełnosprawnymi zwierzętami. - Ci ludzie chcą ratować i chronić te psy, aby miały dobre życie. Jest trochę szumu, ale o to chodzi - mówi Tracey.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?