Drzwi zatrzaśnięte były w nietypowy sposób. Nie blokował ich zamek, a coś od zewnątrz. Balko postanowiła więc włączyć aparat w telefonie i wsunąć go pod drzwi, by lepiej się przyjrzeć. To, co zobaczyła, bardzo ją zaskoczyło.
Koci psotnicy
Okazało się, że dwa psotne koty Julie weszły do łazienki i jakoś udało im się zamknąć za sobą drzwi. Następnie otworzyły szufladę szafki najbliższej drzwiom, aby zapobiec ich otwarciu.
Koty stworzyły problematyczną sytuację z pozorną łatwością. Nie spieszyło im się jednak, by ją rozwiązać. Wyglądały, jakby cieszyły się swoim żartem. Nie zamierzały ułatwiać właścicielce zadania. Balko musiała wykazać się kreatywnością.
Koniec zabawy
Po godzinie wyginania wieszaków, narzędzi, patyków, szczypiec o dziwnym kształcie i w zasadzie wszystkiego, co Julie mogła wepchnąć przez szczelinę w drzwiach, udało się jej zamknąć szufladę i otworzyć drzwi.
Koty były zawiedzione, że zabawa się skończyła. Balko czym prędzej zakleiła wszystkie szafki taśmą, aby sytuacja już się nie powtórzyła. - Mój pies tylko na to patrzył i przewracał oczami. Pewnie martwiła się wyłącznie o to, że jej spacer się opóźniał - dodała Julia w rozmowie z „The Dodo”.
