Reklama

harvest sunia która nie chce opuścić pudła
© Facebook / Dallas Dog - Rescue.Rehab.Reform

Szczeniak nie chce się ruszyć z kartonu, w którym został porzucony. Ma nadzieję, że ktoś po niego wróci

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano

Kiedy 10-miesięczna Harvest została znaleziona, odmówiła opuszczenia kartonu, w którym została porzucona. Może miała nadzieję, że jej właściciel powróci?

Środek lata, okropny upał, a w porzuconym na przedmieściach kartonie siedzi 10-miesięczny szczeniak.

Kiedy ta cudna psinka o imieniu Harvest została znaleziona, ku zdziwieniu ratowników zwierząt, nie chciała się ruszyć z pudła.

Bezpieczne miejsce?

Harvest siedziała uparcie w kartonie, bez jedzenia i wody. Mogła z niego wyjść i poszukać pomocy, ale postanowiła czekać. Może miała nadzieję, że jej “opiekun” wróci? “Przecież wsadził ją do pudełka, pewnie wiedział, co robi. A pana trzeba słuchać” - może to właśnie myślała malutka sunia. Bo któż by mógł porzucić takiego słodziaka?!

„Nie chciała się ruszyć z pudełka. Po prostu czekała, aż ktoś wróci” – powiedziała później Patti Dawson, prezeska schroniska Dallas Dog dla portalu The Dodo.

Ponieważ sunia uparcie siedziała w kartonie, ratownicy zwierząt musieli ją zabrać do schroniska razem z nim. Kiedy Harvest była już na miejscu, wciąż nie chciała wyjść z pudła. W końcu udało się ją przenieść do boksu, ale ona skuliła się w kącie z przerażenia.

Wsadzono więc też tam jej karton. Może ten znak porzucenia tak naprawdę był dla niej ostoją bezpieczeństwa i nadzieją na to, że jej opiekun powróci.

Pierwsze dni w schronisku to była udręka dla maluszka. Sunia cała trzęsła się ze strachu. Jednak z czasem nabrała zaufania do otaczających ją osób. Po dwóch tygodniach udało się znaleźć dla niej dom zastępczy. Mamy nadzieję, że nie będzie długo czekać na kochający dom na stałe.

 

Harvest jest energicznym psem, uwielbia biegać, ale też odpoczywać na kanapie z przybraną rodziną. A o pudle już zapomniała.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?