Aura: Dorosła suczka do adopcji

Ulokowana na działce, by w samotności pilnować dobytku i czekać… Aż „opiekunowie” wpadną na odpoczynek. Aż ktoś z sąsiadów wrzuci coś do jedzenia. Aż uda się wydostać i szukać pomocy, gdy zaczyna boleć już bardzo. Aura trafiła do schroniska z ulicy – z psimi „chorobami kobiecymi”, zaniedbana, brudna i już nikomu niepotrzebna. Za to ufna, że wreszcie ktoś o nią zadba. My możemy powiedzieć na pewno, że jest MIŁA, SPOKOJNA, DOBRA. Na imię otrzymała Aura, bo roztacza wokół siebie aurę łagodności i odprężenia. Każdego nowego człowieka wita z przychylnością damy. Buduje głęboką, czułą i pełną zaufania więź z ludźmi, którzy są dla niej dobrzy. Przy takich ludziach jest skora do brykania i wygłupów, by za chwilę wyłożyć się w trawie i oddawać pieszczotom. Jej pełne wdzięczności spojrzenie kruszy serce… Prawdopodobnie w przeszłości Aura miała niewiele doświadczeń z psami, mimo to podczas spacerów w grupie psów radzi sobie całkiem nieźle. Nie wykluczamy, że mogłaby zamieszkać w domu z innym psem lub suczką, jednak wprowadzenie do domu z innym czworonogiem będzie wymagało trochę czasu i wyczucia. To strasznie smutne patrzeć na Aurę w schronisku. Najpierw lata zaniedbań i samotności, przerywanej odwiedzinami dwóch dobrych dusz, które przez ogrodzenie dokarmiały i doglądały suczkę. Teraz hałas, ciasnota, stres. W tych warunkach Aura zasypia kamiennym snem, jak by chciała zahibernować się do czasu, gdy ktoś po nią przyjdzie. Chcemy wierzyć, że schronisko będzie dla Aury możliwie najkrótszym przystankiem do dobrego życia, wreszcie u boku troskliwych ludzi.