Cześć,
Mela od wczoraj jest chyba chora. Wczoraj nie jadła mokrej karmy, suchą i przysmaki tak, ale wieczorem zwymiotowała i w tych wymiotach było coś podobnego do kaszy. Potem było normalnie, ale w nocy zobaczyłam, że ma jakiegoś guzka niedaleko nosa. Dzisiaj to się tak jakby rozłożyło. Na spacerze jadła mnóstwo trawy, a potem 2 razy zwymiotowała pianę i chyba chciała jeszcze. Jak wróciłyśmy do domu, chciałam jej dać przysmaczek, ale nie zjadła, choć zawsze je. Ale poza tymi objawami, nic jej nie jest ,bawi się normalnie. Myślicie, że może być chora?
pozdrawiam ;)