Dzień dobry,
Od paru dni mam problem z zachowaniem kotki w stosunku do 12 letniego psa. Kotka przed sterylizacją zachowywała się bardzo dobrze w stosunku do psa, nie widziałam żadnych oznak agresji. Zmieniło się to po sterylizacji po ok. 3 tygodniach od sterylizacji kotka zaczęła atakować psa bez jakichkolwiek powodów. Początkowo myślałam, że było to spowodowane miską, która akurat stała w małej odległości. Pierwszy atak miał miejsce w kuchni, gdy kotka przestała jeść, a pies właśnie wszedł do pomieszczenia. Natomiast po przestawieniu miski, dalej dzieje się to samo. W tej chwili kotka nie daje wejść psu do domu od razu zaczyna syczeć i rusza do ataku. Pies jest już bardzo wystraszony i boi się chodzić po domu, ponieważ kiedy postawi chociaż krok od razu jest atakowany. Kotka przy pierwszym niespodziewanym ataku zdążyła go podrapać ( naszczęście niedużo) , dlatego też pies ciągle jest wycofany i ucieka. Proszę o radę co ewentualnie mogę zrobić w takiej sytuacji.