Dziś parę słów o naszym najnowszym odkryciu,a mianowicie karmie Purina Pro Plan. Jeśli ktoś ma maltanka to wie co oznacza alergia i zacieki. Przy próbie testu nowej karmy, oczywiście pojawiły się też obawy,a czy aby nie uczuli i czy obędzie się bez brzydkich plam na sierści no i oczywiście kwestia najważniejsza czy nasz maluch będzie z niej zadowolony. Po otwarciu i powąchaniu karmy nasz Teo jakby wpadł w trans - tańce i prośby jak o smaczki, aby dostać nowy kąsek! Gdy nasypałam karmę do miseczki, on bez chwili zastanowienia wszamał wszystko! Czego nigdy przy dotychczasowej karmie nie robił - zawsze zjadł troszkę i odchodził. Karma Purina Pro Plan nie dość, że ma świetny skład to jeszcze nasz pupil ją UWIELBIA! Teraz musimy mu dzielić porcje w ciągu dnia, bo jeśli tego nie zrobimy to wsuwa wszystko od razu🤭 No i co najważniejsze obawy o zacieki okazały się bezpodstawne 😍 z czystym serduchem polecamy wszystkim karmę Purina Pro Plan!